Ciągle jeszcze trwa. Noc jak z bajki. :) Wspomnienie dzieciństwa, jazda w skarpetkach po szkolnych korytarzach, wizytacja niedostęnych na co dzień miejsc, jak pokój nauczycielski z mikrofalówką do popcornu, herbatki, pidżamki, czyli nieznane oblicze szkoły. :)
A skoro o obliczach mowa, jak on to zrobił, że wszyscy jacyś niewyraźni, a on idealnie wpasował się japą w obiektyw?! No, zrobił to całkiem nieźle. :)