Wycieczka do Trójmiasta
| Monika Dymek
Sopockie molo skurczyło się z zimna...
18 listopada, w piątek, w pierwszy zimowy dzień tej jesieni, grupa 20 ukraińskich uczniów naszej szkoły wybrała się z opiekunami na jednodniową wycieczkę do Trójmiasta. Miał być piękny słoneczny dzień z niebieskim niebem i zapowiedzią chłodu, a wyszedł dzień szarobury, z zacinającym na wietrze śniegiem i mglistym wspomnieniem niebieskiego nieba. Program został zrealizowany w pełni - Skwer Kościuszki, Dar Pomorza, Oceanarium, sopockie molo i historyczne centrum Gdańska - choć w trochę szybszym tempie, tak na rozgrzewkę. Molo w Sopocie - podobno 512-metrowe - skurczyło się z zimna do skromnych 100 metrów, bo dalej nikt nie miał odwagi się wybrać pod wiatr w zacinającym śniegu. Ciepłe było śniadanie, ciepły obiad, ciepły i rozśpiewany autobus i ciepłe relacje. Uczniom z pewnością potrzebny był taki wspólny dzień na integrację poza szkolnymi korytarzami i w oderwaniu od obowiązków. Pojawiło się również nieśmiałe marzenie, że może na wiosnę, że Toruń, że 2 dni... . Oby do wiosny!